Mnóstwo atrakcji, a przede wszystkim beztroski czas pomagający uporać się z traumą powodzi – młodzież z gminy Prudnik w województwie opolskim przebywa na Zielonej Szkole w Rajczy, Soblówce i Węgierskiej Górce. Też tam jesteśmy!
Prawie 300 dzieci z gminy Prudnik w województwie opolskim, z terenów dotkniętych niedawną powodzią, korzysta z Zielonej Szkoły, którą nieodpłatnie organizuje Fundacja Edukacji Przyrodniczej Poznaj Beskidy z Rajczy we współpracy z Towarzystwem Edukacji Ekologicznej i Turystycznej w Węgierskiej Górce oraz przy wsparciu Śląskiego Banku Żywności.
– Przyświeca nam idea, żeby zastąpić dzieciakom traumę przeżycia powodziowego i przekierować negatywne wspomnienia na te pozytywne i radosne – podkreśla Joanna Pietraszko, prezes Fundacji Edukacji Przyrodniczej Poznaj Beskidy z Rajczy, która udostępniła dwa swoje ośrodki – w Rajczy-Mickulinie oraz w Soblówce. Dzieci korzystają także z ośrodka „Relax” w Węgierskiej Górce.
– Specjalizujemy się w organizacji turnusów edukacyjnych z atrakcjami. Skoro mamy takie możliwości, to zaproponowaliśmy skorzystanie z naszej oferty nieodpłatnie placówkom szkolnym z dotkniętych powodzią terenów Górnej Odry. Cieszymy się bardzo, że możemy pomóc w tej wyjątkowej sytuacji – dodaje Pani Joanna.
Chciałoby się rzec w tym miejscu – niby tak niewiele, a jakże dużo!
Odbyły się już pierwsze z siedmiu turnusów, każdy z udziałem po około 40 dzieci, a projekt potrwa do połowy grudnia. W sumie w projekcie weźmie udział około trzysta dzieci ze szkół z Prudnika, Dytmarowej i Rudziczki w województwie opolskim.
Wśród wielu atrakcji dla uczniów, były m.in. wycieczki po terenach Beskidu Żywieckiego i Śląskiego, spotkanie z przewodnikami GOPR-u, wizyta w mini zoo, warsztaty artystyczne malowania torb wielorazowego użytku, warsztaty decupage, warsztaty tworzenia własnych czekolad w fabryce czekolady, przygotowywanie pizzy, a także wspólne pieczenie pierników oraz zajęcia z psychologiem.
„Dziękujemy za serdeczne i ciepłe przyjęcie naszych grup na Zieloną Szkołę i opiekę przez cały czas pobytu, jak również organizację wielu przeróżnych atrakcji dla naszych uczniów i całej kadry nauczycielskiej. Wszyscy czuliśmy się jak w domu” – napisano na profilu facebookowym Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Dytmarowie.
Śląski Bank Żywności na miarę swoich możliwości również wsparł tę szlachetną inicjatywę, przekazaliśmy produkty żywnościowe, w tym m.in. płatki śniadaniowe, mrożonki mięsne, buraczki w słoikach. Jesteśmy dumni, że możemy być jej częścią!
Zdjęcia: facebook.com/NSPDytmarow